LKS Gołuchów zakończył przygodę w Wojewódzkim Totolotek Pucharze Polski już w I rundzie. W meczu, rozegranym dzisiaj w Pleszewie, przegrał 0:2 z trzecioligowym Sokołem Kleczew.
- Wbrew pozorom zagraliśmy dzisiaj nie najgorszy mecz. Na tle Kleczewa nie byliśmy zespołem tak słabym, jak tydzień wcześniej na tle Centry. O naszej porażce zadecydowały stałe fragmenty gry. Przed tygodniem straciliśmy w ten sposób 5 bramek I to jest nasz największy problem, nad którym musimy popracować. Nie chciałbym się w żaden sposób tłumaczyć, ale miałem dzisiaj do dyspozycji 11 zawodników i 1 rezerwowego. To, że nie będą mogli zagrać Krzysiu Czabański i Marcin Wandzel, wiedzieliśmy wcześniej. Uraz wykluczył też Krystiana Benuszaka, a wczoraj dostaliśmy kolejny cios, bo dowiedzieliśmy się, że nie będzie mógł zagrać Kuba Szymkowiak. W 2016 roku otrzymał drugą żółtą kartkę, grając w Białym Orle Koźmin, później w pucharze nie grał i ta kara wciąż wisiała. Żałuję trochę tego pucharu, bo przy pełnej kadrze nie byliśmy skazani na porażkę. Były oczywiście momenty, gdzie po prostu brakowało nam umiejętności, ale gdybym dysponował ławką, to mecz mógłby się troszeczkę inaczej ułożyć – ocenił Maciej Dolata, trener LKS-u. Oba gole dla Sokoła padły po rzutach rożnych. W pierwszym przypadku dośrodkowanie Norberta Grzelaka wykorzystał Adrian Kaliszan. W drugiej sytuacji piłka, kopnięta przez Marcina Porębę, trafiła szczęśliwie do Dawida Śniega, który głową ustalił wynik meczu. Bliski podwyższenia na 3:0 był Maciej Adamczewski. Po jego uderzeniu futbolówka trafiła w spojenie słupka z poprzeczką. Gołuchowianie ambitnie dążyli do wbicia honorowej bramki. I byli tego bliscy. Silny strzał Pawła Stempnia został tuż przed bramką zablokowany przez Norberta Grzelaka. Z kolei Konrad Chojnacki przegrał z bramkarzem rywali, Hubertem Świtalskim, w sytuacji „jeden na jeden”.
LKS GOŁUCHÓW – SOKÓŁ KLECZEW 0:2 (0:1)
LKS Gołuchów: Bartosz Kubiak – Paweł Stempień, Michał Grzesiek, Grzegorz Kuś, Paweł Majusiak (85’ Alan Kurek), Dawid Guźniczak, Maciej Mikołajczyk Ż, Konrad Chojnacki, Mateusz Szkudlarski, Maciej Marcinkowski, Adrian Hajdasz
BRAMKI
0:1 – Adrian Kaliszan (25’)
0:2 – Dawid Śnieg (49’ głową)
