Pleszew. Nowe obostrzenia w walce z pandemią koronawirusa. Co z Wigilią i Bożym Narodzeniem? Zgodnie z założeniami rządowymi do 27 grudnia mogą nas czekać limity osób na domowych spotkaniach - w tym tych świątecznych.
Pojawią się nowe obostrzenia w walce z pandemią koronawirusa. Będą dotyczyć najbliższych dni.
Rząd zapowiada bowiem limity osobowe podczas domowych spotkań w Wigilię i Święta Bożego Narodzenia. Ile osób będzie więc mogło zasiąść do wspólnej wigilii 24 grudnia – w czasie pandemii COVID-19?
Koronawirus. Powiat pleszewski. Boże Narodzenie
Wigilia i Boże Narodzenie to u nas – nie tylko w powiecie pleszewskim – ale i w całym kraju – najbardziej rodzinne świata. Niewielu z nas wyobraża sobie dzień 24 grudnia bez udziału najbliższych, bez rodzinnego podzielania się opłatkiem, bez czasu wspólnie spędzonego przy wigilijnym stole – zastawionym oczywiście dwunastoma potrawami wigilijnymi. A jednak – co się nie śniło nawet prorokom – może stać się naszą rzeczywistością. I to już tą najbliższą – na nadchodzące grudniowe Święta Bożego Narodzenia.
Koronawirus. Nowe obostrzenia COVIDOWE
Wszystko za sprawą nowych pomysłów na nowe obostrzenia w dobie pandemii koronawirusa. Otóż rząd walcząc z COVID-19 – planuje ograniczenie liczby osób przy rodzinnych stołach. Wedle wstępnych propozycji w naszych domowych imprezach mogłoby brać udział ledwie do pięciu osób. Z tego limitu wyłączone byłyby osoby wspólnie mieszkające.
Wspomniane zapowiedzi wzburzyły naszych Czytelników. Przeczytajcie komentarze na naszym Facebooku:
Koronawirus. Co mówią rządzący?
Czy tak rzeczywiście będzie? Czy najbardziej rodzinne święta – Wigilia i Boże Narodzenie – będziemy spędzać w tzw. limitowanym towarzystwie – dowiemy się na dniach. Rządzący prowadzą konsultacje z ekspertami.
– Przed nami są te najważniejsze dla Polaków w trakcie roku święta – Święta Bożego Narodzenia – mówili na konferencji premier - Mateusz Morawiecki i wicepremier – Jarosław Gowin.
Apelowali – by miały one charakter „szczególnie kameralny". - Powinniśmy je spędzić wśród tych, którzy są najbliżsi z najbliższych – podkreślali rządzący. Wskazując, że święta to nie tylko czas nadziei, ale też test.
- Od którego będzie zależeć, ile polskich firm przetrwa, ile rodzin uniknie dramatu utraty miejsc pracy - mówił wicepremier - Jarosław Gowin.
Zapowiedział dialog z biznesem w sprawie kolejnych decyzji dotyczących działania gospodarki w pandemii.
Koronawirus. Kameralny charakter świąt?
Ten „szczególnie kameralny" charakter Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia – miałby właśnie wiązać się z nowymi obostrzeniami w imprezach domowych - limitowanych do wspomnianych już pięciu osób. Po świętach, od 28 grudnia, miałby nastąpić etap stabilizacji.
- W momencie spadku liczby zachorowań, wrócimy do podziału na strefy: czerwoną – powiaty z najwyższą liczbą chorych, żółtą i zieloną – powiaty z najniższą liczbą chorych. Będziemy także stopniowo rozluźniać panujące restrykcje - głosi rządowy komunikat.