Nietypowo, bo w trzech tercjach po 45 minut każda, rozegrany został sparingowy mecz pomiędzy Stalą Pleszew, a Kanią Gostyń. Pojedynek, przeprowadzony na stadionie miejskim w Pleszewie, zakończył się wygraną stalowców 4:1.
Trener Mariusz Kułak miał do dyspozycji szeroka kadrę zawodników, którzy przymierzani są do dwóch zespołów. Każdy otrzymał swoją szansę. Najwięcej goli padło w pierwszej odsłonie. Prowadzenie dał stalowcom Tomasz Zawada, który wykonczył akcję Jakuba Kłodzińskiego. Na 2:0 podwyższył ładnym udrzeniem pod poprzeczkę Bartosz Cierniewski, a trzecią bramkę uzyskał z rzutu karnego Emil Poczta. "Jedenastka" była następstwem faulu na Jakubie Kłodzińskim. W drugiej tercji honorowego gola dla Kani strzelił Mateusz Smuszka, a wynik spotkania ustalił Patryk Adamski. Trzecia odsłona nie przyniosła już goli.