Pleszew. Na cmentarzu przy Kaliskiej znów zniszczono nagrobki.
Kilka tygodni temu informowaliśmy: na pleszewskim cmentarzu zniszczono trzynaście nagrobków. Poprzewracano płyty pomnikowe, porozbijano wazony i znicze.
Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło na policję we wtorek wieczorem – 16 czerwca. Już kilka minut później mundurowi - na ul. Sienkiewicza - zatrzymali mężczyznę odpowiedzialnego za to zdarzenie. Okazał się nim 50-letni mieszkaniec Pleszewa.
– Mężczyźnie postawiono zarzuty dotyczące znieważenia miejsca pochówku zmarłych i zniszczenia mienia. Za popełnione przestępstwa mieszkańcowi Pleszewa grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności - informuje asp. Monika Kołaska, rzecznik prasowy KPP w Pleszewie.
50-latek, w chwili zatrzymania miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. I jak się okazało był już karany za podobne przestępstwa. Trafił do policyjnego aresztu, gdzie po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Mężczyzna nie potrafił wytłumaczyć, co było przyczyną jego zachowania i dlaczego zniszczył 13 pomników.
Niestety - w weekend na cmentarzu przy Kaliskiej znów pojawił się wandal.
To jest nie do opisania. Znowu są zniszczone nagrobki. To ta sama osoba. Jedna z pań, która to widziała, zawiadomiła policję - mówi mieszkanka Pleszewa, której grób ojca ponownie zniszczono.