Sławomir Spychaj może spać spokojnie. Właśnie otrzymał absolutorium za ubiegły rok.
To oznacza, że radni pozytywnie ocenili jego pracę jako wójta Czermina, a także realizację zaplanowanych inwestycji.
Czasami są takie głosy, że inwestycje są robione przed wyborami. Ale to co działo się u nas pokazuje, że my nie czekamy na wybory, tylko cały czas pracujemy – skomentował radny - Piotr Fabisz.
W podobnym tonie wypowiadał się szef miejscowej rady, Robert Mikołajczak.
– Inwestycji w 2019 roku było dużo, to jest fakt, ale moim zdaniem powinniśmy bardziej nastawić się na współprace z powiatem. Żeby właśnie tych dróg było robionych jak najwięcej. To jest pięta Achillesa naszej gminy. Musimy na to naciskać – przekonywał.
Sprawne wykonanie budżetu – jak podkreślał z kolei wójt - Sławomir Spychaj - nie jest zasługą jednej osoby.
– Absolutorium tak naprawdę jest dla nas wszystkich. Bo gdyby nie wasza zgoda na pewne zmiany, wiele rzeczy nie udałoby się zrealizować – mówił.
I dodał, że bardzo ceni sobie uwagi radnych.
– Dziękuję za współpracę, ale też za konstruktywną krytykę. Bo nam w gminie Czermin nie jest potrzebne towarzystwo wzajemnej adoracji – przekonywał. I dziękował wszystkim, którzy pracują na sukces ziemi czermińskiej. - Współpracownikom, pracownikom, stowarzyszeniom, organizacjom, lokalnym liderom – wyliczał. I podsumował. - To jest nasza wspólna praca.