reklama
reklama

Sołtys własnoręcznie zrobił serca na nakrętki

Opublikowano:
Autor:

Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Kobieta i dziecko Metalowe serca stanęły w Żychlinie i Krzywosądowie. Wykonał je własnoręcznie sołtys - Roman Rauhut. Można do nich wrzucać nakrętki, a dochód z ich sprzedaży zostanie przeznaczony na rzecz małego Antosia, który pochodzi właśnie z Żychlina.
reklama

Pomysł, aby w Krzywosądowie i Żychlinie stworzyć metalowe serca na nakrętki zrodził się z obserwacji.

–  W tylu miejscowościach powstają te pojemniki. Pomyśleliśmy, że dobrze by było, gdyby były też u nas. Tym bardziej, że mieszkańcy gromadzili nakrętki, ale nie mieli gdzie wrzucać  – opowiada Roman Rauhut. Prace nad projektem i wykonaniem – oczywiście autorstwa sołtysa - trwały kilka dni. – Najtrudniej i najdłużej szło spawanie samej siatki – mówi nam Roman Rauhut. 

Jest skromny i nie lubi się chwalić, ale efekt jest naprawdę piorunujący.

– Gdybym miał specjalistyczny sprzęt, poszło by szybciej. Dobrze, że się udało – dodaje. Jak mówi najważniejsze, że uda się choć w niewielkim stopniu pomóc małemu Antosiowi i jego rodzinie. Bo dochód z nakrętek zostanie przeznaczony właśnie na leczenie chłopca. – Małymi krokami postaramy się pomóc – wskazuje sołtys.   

Prosto na konto fundacji

Zarówno w Żychlinie, jak i Krzywosądowie serca umieszczono w okolicach placów zabaw.

– Muszę przyznać, że zbiórka idzie sprawnie. Już mam u siebie zmagazynowanych kilka worków nakrętek. Mieszkańcy, trzeba przyznać, zmobilizowali się na medal – podkreśla Roman Rauhut. I dodaje, że tego typu zbiórki mają także wymiar edukacyjny. – Trzeba uczyć dzieci pomocy innym już od najmłodszych lat – mówi sołtys.

W jaki sposób pieniądze z nakrętek trafią do małego Antosia?

– Kiedy nazbiera się większa ilość, będę dzwonił do firmy, która to odbiera, a oni przeleją środki bezpośrednio na konto fundacji, która opiekuje się chłopcem. Ja do ręki żadnych pieniędzy nie dostaję, wszystko jest czytelne, co mnie cieszy – tłumaczy Roman Rauhut.

Serca dobroci

Metalowe serca dobroci – jak mówią o nich mieszkańcy tych dwóch miejscowości - powstały specjalnie z myślą o Antosiu Ryfie. Maluch wraz z rodzicami pochodzi właśnie z Żychlina. -

Przepełniła nas ogromna radość na wieść o tym, że będziemy rodzicami. Niestety, w 24 tygodniu oczekiwań na Antosia dowiedzieliśmy się, że połowa jego serduszka nie funkcjonuje poprawnie – opowiadali jeszcze przed narodzinami synka, rodzice Antosia.

Chłopczyk urodził się 29 lipca 2020r. z poważną wadą serca HLHS (zespół niedorozwoju lewego serca).

- Synek musi przejść trzy skomplikowane operacje. Dwie z nich mamy już za sobą. Nadal czeka nas kosztowne leczenie i rehabilitacja. Z całego serca dziękujemy wszystkim, którzy wspierają naszą walkę o życie Antosia – podkreślają rodzice.

Chcecie pomóc Antosiowi możecie wpłacić pieniądze na konto: Fundacja Serce Dziecka im. Diny Radziwiłłowej, ul. Dereniowa 2 lok. 6, 02-776 Warszawa. Numer konta na wpłaty złotowe PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843, numer konta na wpłaty w EUR PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272 SWIFT BIGBPLPW - koniecznie z dopiskiem: ZC 8701 Antoni Ryfa. Dla Antosia można również odliczyć 1% swojego podatku. W rozliczeniu należy podać: KRS 0000266644, a w polu informacji dodatkowych: ZC 8701 Antoni Ryfa. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama