reklama
reklama

Odeszła Joanna Krawczyk, mieszkanka Chocza i Pleszewa, księgowa w warsztatach szkolnych technikum na Zielonej

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Odeszła Joanna Krawczyk, mieszkanka Chocza i Pleszewa, księgowa w warsztatach szkolnych technikum na Zielonej - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
10
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Odeszli 23 lipca 2023 roku, w wieku 81 lat, zmarła Joanna Krawczyk - mieszkanka Chocza i Pleszewa, wieloletnia księgowa w warsztatach szkolnych przy technikum na Zielonej w Pleszewie. Wspomina ją córka - Beata Schäfer-Scharwies.
reklama

Pani Joanna urodziła się 23 lipca 1942 roku w Choczu - w rodzinie Kaweckich. Dorastała wraz z dwójką rodzeństwa - Wandą i Zbigniewem. 

Miejscowej społeczności dała się już poznać, kiedy zaangażowała się w pracę na rzecz ZHP - gdzie działała jako druhna. W latach 60. rozpoczęła pracę w warsztatach szkolnych, podlegających pod technikum na Zielonej w Pleszewie, na stanowisku głównej księgowej. Tam poznała swojego przyszłego męża - Ryszarda Krawczyka, wtedy nauczyciela, a później wicedyrektora Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Pleszewie oraz wiceprezesa spółdzielni wielobranżowej. 

Para pobrała się w czerwcu 1969 roku. Przez chwilę mieszkali w Choczu, potem przenieśli się do Pleszewa. W latach osiemdziesiątych, w czasie tworzenia się Solidarności, pani Joanna została wybrana mężem zaufania.

Małżeństwo Krawczyków doczekało się dwójki dzieci - Beaty i Rafała - oraz wnuka Michała. Rafał obecnie mieszka w Polsce, a Beata - w Niemczech (w Hannowerze).

Rodzeństwo pożegnało ojca 11 września 2004 roku. 

- Tata był zawsze wszystkim pomocny. Umarł po długiej chorobie w wieku 57 lat - wspomina jego córka Beata. 

Pani Joanna odeszła w dzień swoich urodzin - 23 lipca 2023 roku. 

- Po śmierci męża i nasilającej się chorobie, mama ograniczyła życie towarzyskie do minimum. Jednak zawsze była wszystkim pomocna i życzliwa dla sąsiadów. O tym przekonałam się po ich obecności na pogrzebie. Przybyli nawet ci sąsiedzi, którzy już od lat nie mieszkają przy ul. Kochanowskiego. Obecna była też delegacja z technikum, na czele z profesorem Januszem Waliszewskim, za co bardzo serdecznie dziękuję - podkreśla pani Beata. 

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama