reklama
reklama

Czy pałac w Skrzypni kupi małżeństwo z Broniszewic?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Wszystko wskazuje na to, że niekończąca się historia próby sprzedaży dworu w Skrzypni będzie miała swój szczęśliwy finał. Akt notarialny jeszcze nie został co prawda podpisany, ale zakończyły się właśnie rokowania z ewentualnymi nowymi właścicielami – małżeństwem z Broniszewic.
reklama

 Pałac w Skrzypni został zbudowany w połowie XIX wieku dla Thielmanna Kirchsteina. Pod koniec stulecia został rozbudowany o wieżę i skrzydło północne. Majątek Kirschsteinów słynął z gospodarności, była gorzelnia, suszarnia ziemniaków, budynki inwentarskie i domy dla robotników folwarcznych. Jak pisze Stanisław Małyszko z tej zabudowy jeszcze w latach 80. stał budynek inwentarski z 1849 roku, spichlerz z połowy XIX wieku i domy robotników folwarcznych z ostatniej ćwierci XIX wieku. Kirchsteinowie w pałacu mieszkali do 1945 roku, po czym musieli Skrzypnię opuścić, a ich majątek został znacjonalizowany. 

Pałac w Skrzypni. Rokowania

Niestety, majątek w Skrzypni był nie lada utrapieniem dla miejscowego samorządu. To właśnie gmina musiał dbać o bieżące naprawy i remonty m.in. dach czy o opierzenie komina, a to wiązało się ze sporymi wydatkami. Dlatego podejmowano kolejne próby „pozbycia się” dworu. Trzy lata temu  zlecono aktualizację wyceny i podjęto kolejną próbę sprzedaży nieruchomości.  I nic.

Ostatecznie zdecydowano się na rokowania. Pierwszą próbę podjęto w połowie kwietnia i znalazł się jeden zainteresowany. Wspominane już małżeństwo z Broniszewic. 

– Nie ukrywam, że jest to dla nas dobra informacja – zaznacza Spychaj.  

Pałac w Skrzypni. Opinia  

Dziś sytuacja jest taka, że pałac z parkiem i zabudowania folwarczne  - czyli stajnię, dom mieszkalny i budynek gospodarczy - zamierza  kupić małżeństwo z Broniszewic z gminy Czermin. Póki co (przed podpisaniem aktu notarialnego, które planowane jest na połowę czerwca) - nie chcą opowiadać o planach dotyczących zagospodarowania pałacu.

– Jeszcze nie podpisaliśmy aktu notarialnego – mówią.

Z kolei wójt Sławomir Spychaj tłumaczy, że finalizacja jest na dobrej drodze.

– Jesteśmy tuż przed. Czekamy jeszcze na opinie z Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, bo część działki jest rolna i prawo pierwokupu pałacu z parkiem ma osoba związana rolnictwem – wskazuje Sławomir Spychaj.

Nowy właściciel jest rolnikiem – więc jak tłumaczy wójt nie powinno być w tej kwestii żadnych problemów. Ale to nie wszystko. Do finalizacji transakcji potrzebna jest jeszcze druga opinia od konserwatora zabytków. Dotyczy ona harmonogramu prac konserwatorskich i programu funkcjonalno – użytkowego. Wszelkie późniejsze zmiany, nowy właściciel musi uzgadniać właśnie z konserwatorem. Po uzyskaniu obu opinii umowa może być podpisana. 

Pałac w Skrzypni. Gmina pomoże

Aktualnie pomieszczenia pałacowe w Skrzypni zamieszkują lokatorzy. Co się z nimi stanie?

– Rozmawialiśmy już na ten temat - zarówno z lokatorami, jak i nowym właścicielem. Póki co, nie ma pośpiechu z przeprowadzką w nowe miejsce, ale zapewniam, że nie zostawimy ich bez pomocy – zapowiada Spychaj.

Pomoc samorząd oferuje również nowym właścicielom.

-  Zadeklarowaliśmy wsparcie merytoryczne m.in. w przygotowaniu wniosków w pozyskiwaniu środków zewnętrznych na prace w pałacu i w parku – mówi wójt Czermina.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama